"Obywatel H. S."
człowiek brzmi
opada echo wielkiego wybuchu
utrata skrzydeł nie boli.
piekło-ziemia-niebo
umowna granica. człowiek
brzmi drwiąco. doświadczam
upadku. echo, jęk
igraszka meteorów
zderzenie z ziemią boli
nagość chłodu. nauka chodzenia
wznoszenie się jest prostsze. człowiek
brzmi boleśnie
przebacz
................................................
"Wyznanie Pani B."
Fotony, twarz, istnienie
ukryta - ślad zostały, zero i jeden
przemierzam bez ciała niedotykalny wymiar
cyfry jeden i zero
w kolumnach nie nazwana
upchnięta duszą w tłum podobnych istnień
anonimowa wrażliwość na człowiek
słowo liczbą stało, nie ma mnie
- mogę wszystko, jestem bezimienna
jeden
człowiek brzmi
opada echo wielkiego wybuchu
utrata skrzydeł nie boli.
piekło-ziemia-niebo
umowna granica. człowiek
brzmi drwiąco. doświadczam
upadku. echo, jęk
igraszka meteorów
zderzenie z ziemią boli
nagość chłodu. nauka chodzenia
wznoszenie się jest prostsze. człowiek
brzmi boleśnie
przebacz
................................................
"Wyznanie Pani B."
Fotony, twarz, istnienie
ukryta - ślad zostały, zero i jeden
przemierzam bez ciała niedotykalny wymiar
cyfry jeden i zero
w kolumnach nie nazwana
upchnięta duszą w tłum podobnych istnień
anonimowa wrażliwość na człowiek
słowo liczbą stało, nie ma mnie
- mogę wszystko, jestem bezimienna
jeden
Komentarze
Prześlij komentarz