Co o włóczkach wiedzieć warto


My, pasjonatki robienia na drutach i szydełku przerabiamy setki kilometrów włóczek. Na rynku mamy jeszcze więcej, do wyboru i do koloru. Nie zawsze jednak wiemy co wybrać, ani co kryje się pod tajemniczymi nazwami. Toteż w kilku słowach spróbuję odkodować te nazwy i przybliżyć kilka rodzajów włóczek. A w kolejnych odsłonach bliżej przyjrzymy się poszczególnym włóczkom.
Na początek trzeba podzielić włóczki na naturalne i sztuczne.



Włóczki naturalne - są pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego i wyróżniamy następujące:

- wełna
- bawełna
- len
- jedwab


Włóczki sztuczne powstają w procesach chemicznych i należą do nich:

- akryl
- poliester
- polipropylen
- bambus - sztuczny pozyskiwany z naturalnych surowców
- wiskoza - sztuczny pozyskiwany z naturalnych surowców

Wiele dostępnych włóczek to mieszanka włókien naturalnych i sztucznych, co często nadaje większą miękkość, elastyczność włóczki, a także znacząco wpływa na cenę, bo włóczki naturalne są bardzo drogie. Ale i włóczki naturalne miesza się ze sobą dla uzyskania odpowiedniej miękkości czy faktury.

 To przejdźmy do włóczek naturalnych.


Wełna.
Najprościej mówiąc to okrywa włosowa (sierść) różnych zwierząt, którą w procesie obróbki (czesania, przędzenia) przekształca się w włóczkę. Wełna charakteryzuje się wieloma niepowtarzalnymi cechami, które sprawiają, że wełna jest tak cennym materiałem tekstylnym. Największą ich zaletą jest wysoka termoizolacja, dzięki czemu pod wełnianym okryciem nie marzniemy nawet w czasie silnych mrozów. Ale wełna ma też właściwości higroskopijne, czyli dobrze pochłania wilgoć,  a także pochłania promieniowanie UV. Dodatkowymi atutami za wybraniem wełny przemawia fakt, ze wełna nie gniecie się, nie brudzi tak mocno jak inne włókna, a do tego jest odporniejsza na wysokie temperatury, dlatego często koce strażackie są wykonane z wełny. Niestety wełna uczula i dlatego osoby z alergią na wełnę powinny jej unikać.
Ale wełna wełnie nierówna, bo i sierść zwierząt, z jakich się wełny pozyskuje ma różne właściwości.
I tu czasem zaczynają się przysłowiowe schody, bo nie zawsze wiadomo, co się kryje pod tajemniczymi nazwami typu alpaka, merynos czy angora.
Oto podział wełen wraz z ich nazwami
- wełny owcze - merynos, szetland i szewiot
- wełna z alpak - alpaka
- wełna kozia - moher, kaszmir
- wełna królicza - angora
- wełny wielbłądzie - tu często pod nazwą camel.

W najbliższym czasie postaram się napisać więcej o tych wełnach.


Jedwab.

Pozyskuje się z kokonów jedwabników morwowych. Z jednego kokonu można uzyskać nawet półtora kilometra nici jedwabnej. Pozyskuje się je w specjalnym procesie obróbki w gorącej wodzie. Na kokonie znajduje się zakończenie nici i nawija ją na szpule.
Z nici jedwabnych wytwarza się drogie i cenione materiały a nici stanowią też dodatek do innych naturalnych i sztucznych włókien. Zwykle jeśli na metce mamy oznaczenie silk, to znaczy, że zawiera włókno jedwabiu.
Dla mnie osobiście jedwabne włókna są nie do przyjęcia, podobnie jak angora, z uwagi na sposób pozyskiwania. W produkcji jedwabiu dzieli się kokony na te, z których będzie się uzyskiwało kolejne jedwabniki a reszta... Cóż, wrzucana jest do wrzątku dla pozyskania cennej nici.

Bawełna i len


Są to włókna pochodzenia roślinnego, które uzyskuje się w procesach obróbki roślin. Prócz wyżej wymienionych można spotkać też włókna konopne, a nawet z pokrzywy, obecnie jednak w produkcji włóczek korzysta się głównie z trzech powyższych. Każda z tych włóczek ma nieco inne właściwości, które też niedługo bardziej szczegółowo opiszę. Dziś krótko:

Bawełna - pozyskiwana jest z włókien otaczających nasiona bawełny. Są to kłaczki przypominające z wyglądu watę, które po obróbce przekształca się w nici bawełniane. Materiał z bawełny jest miękki, dobrze chłonie wilgoć, ale niestety gniecie się. Jako włóczka jest dobrym materiałem na wszelkie letnie wyroby.
Len - do wyrobu włókien stosuje się długie łodygi (do czesnaki) oraz korzenie i wierzchołki rośliny do włókien krótkich i zgrzebnych. Jest idealne na upały, bardzo chłonne, odporne na wysokie temperatury, jest też antyalergiczny i bardzo przewiewny. Niestety gniecie się jeszcze mocniej niż bawełna. W włóczkach stosuje się zarówno w mieszankach, jak i samodzielnie. Często dodaje się je do innych włóczek by zapobiegać ich rozciąganiu. Sprawdza się dobrze w wyrobach letnich, przewiewnych.

Bambus - ostatnio tak modny, nie jest w 100% włóknem naturalnym, ale sztucznym celulozowym, uzyskiwanym z naturalnych surowców. Jednak do jego produkcji wykorzystuje się stosuje się dwusiarczek węgla (CS2) i wodorotlenek sodu (NaOH). Ma on właściwości antybakteryjne i antygrzybiczne, dlatego często dodaje się go do włóczek przeznaczonych na wyroby dziecięce. Ma też ciekawe właściwości termoregulacyjne, w upał chłodzi i daje poczucie świeżości. W dotyku są bardzo delikatne.

Pomimo tego, że bambus jest włóknem całkowicie biodegradowalnym, to z uwagi na proces produkcji oraz monokulturę uprawy, sprzyja zachwianiu równowagi w środowisku. Dwusiarczek węgla i wodorotlenek sodu są silnie toksyczne. Zagrażają pracownikom przy produkcji włókien bambusowych, zagrażają też środowisku.

Wiskoza - podobnie jak bambus powstaje z celulozy w procesie obróbki chemicznej, otrzymywanej z drzew (głównie iglastych). W produkcji korzysta się z ługu sodowego oraz dwusiarczku węgla.

Jako włóczka jest miękki, gładki i dobrze chłonie wilgoć.

Akryl - włóczki akrylowe są miękkie, antyalergczne i co ważniejsze tanie. Stosowane jako samodzielne włóczki oraz domieszki do włóczek naturalnych. Jest to coraz bardziej popularny zamiennik włókien naturalnych i ma to związek głównie z ceną. Akryl jest po prostu tani. Niestety są one mniej odporne niż przędze naturalne, do tego mało odporne na wysokie temperatury by nie rzec łatwopalne. Mocno się też elektryzują i słabo chłoną wilgoć. Nie są też tak przepuszczające jak wełny naturalne. Nie mniej są świetnym rozwiązaniem dla osób uczulonych na wełnę, które chcą mieć ładne swetry, czapki czy szaliki. Jest też sprężysty i nie gniecie się, nie podrażnia skóry. I na pewno jest przyjazny dla portfela.

Sądzę, że nie ma co demonizować akrylu, a wybierając włóczki można dostać w przystępnej cenie mieszanki wełen z akrylem.


Poliester - podobnie jak akryl jest to materiał całkowicie syntetyczny, ale często stosowany jako dodatek do włóczek z bawełny, wełny czy lnu. Jest lekki i dobrze się pierze, ale niestety nie chłonie wilgoci i nie przepuszcza powietrza. Osobiście raczej bym wybierała te włóczki na produkty gospodarcze typu koszyki, siatki niż do dziergania swetrów.


Zdjęcie użytkownika Agnieszka Cupak.

Komentarze

  1. Bardzo ciekawy post. Zainteresował mnie.
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Włóczka jest faktycznie włóczce nierówna. Ja sobie upatrzyłam już sklep i zamawiam z https://alewloczka.pl/pl/c/Wloczki-welniane/3 bo mają dość duży wybór i zawsze od nich biorę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kazdy kto lubi dziergac powinien zapoznac sie z takim postem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawsze miałam problem z rozróżnieniem materiałów, może teraz będzie mi łatwiej :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz